Promyk Słońca – transformacje – rym

Zajrzał do mnie rankiem jasny Promyk Słońca
Śmiało się przebił przez zasłon moich pnącza
Figlarnymi ruchami zwertował mój pokój
I dał mi nadzieję – na dnia tego spokój.
Napełnił chęcią, nieznaną cichością
Zdziwieniem wielkim oraz radością…

I chciałam już wstać – iść świetlistą drogą
– Choć byt mój codzienny skażony był trwogą –
I Promyk to wyczuł.   Zamigał…  „nie teraz!”
Blednącym światłem krzyczał: „nie chcę Cię zabierać!!!”
I odchodząc nakazał – choć tak był przyjemny
Wejść mi w dzień jasny, choć w dzień znowu ciemny.

IMG_7389

Tak było kiedyś. Rym z 2000 roku.
Kto zna poranne uczucie lęku? Ścisku w żołądku? Rozszerzone źrenice po poczuciu zapachu poranka i niepewności?
Pewnie wielu…
Żeby iść w stronę Światła trzeba pozbyć się lęku, pożegnać trwogę i rozstać się z tym co je wywołuje. Nie uciekać przed nimi, ale zostać, potrwać, poczuć, działać, zrozumieć i zmieniać. To bywa trudne, ale w każdym wypadku jest warte zrobienia.
Żeby iść w kierunku Wolności – trzeba zsynchronizować cały organizm. Umysł, serce, ciało i cała struktura istnienia mają stać się jednością.  Jednym rytmem słuchającym i słyszącym siebie nawzajem.  Oddech musi być nieprzerwany i spokojny.
Trzeba stać się działaniem, obserwacją, zrozumieniem, nauką, miłością, akceptacją i współczuciem. Pozbyć ignorancji. Odrzucić iluzję.
W świetle widać kolory. Widać też cienie. W ciemności jest szaro i ciemno. Nie widać cieni.
Dobrze iść drogą Światła.  Jest jasna, klarowna, pełna wzruszeń i wdzięczności. Mądra, odważna, bardziej bezpieczna. Wybrana.
Na niej Cień to towarzysz, który już bardzo nie dokucza. Tylko jest. Jest okiełznany choć jest.
Można go zobaczyć odwracając głowę od Światła.

Światłem nie można dać się oślepić. Pomaga w tym otwarty umysł, serce i świadomość skutkująca zrozumieniem.
Szerokiej Drogi!

slonce

Inne treści z cyklu RYM/TRANSFORMACJE:

https://blog.foto-wizje.pl/2015/03/17/transformacje-w-mroku/

oraz

https://blog.foto-wizje.pl/2014/12/26/transformacje-wychodzenie-z-mroku/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *